
Rzecznik rządu Małgorzata Kidawa-Błońska zadeklarowała, że premier Donald Tusk może spotkać się na debacie z prezesem PiS "w cztery oczy", bez udziału ekspertów.
- 7 kwietnia wypada Dzień Zdrowia, dzień, który jest najbardziej właściwy dla przeprowadzenia debaty. My proponujemy taką debatę w sprawie służby zdrowia 7 kwietnia, w samo południe, o godz. 12. Zapraszamy premiera i innych przedstawicieli tego rządu, a więc jak można sądzić, ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza - powiedział Kaczyński w środę na konferencji prasowej w Warszawie.
Kaczyński zaznaczył, że podczas debaty ze strony PiS będą "politycy, którzy jednocześnie są w tej sprawie ekspertami". - Będą także eksperci, którzy nie są politykami. Kogo zaprosi obecny premier i jego minister zdrowia, to jest ich wola - dodał.
Prezes PiS wyraził nadzieję, że w debacie będzie można wysłuchać merytorycznych argumentów obu stron.
Zaznaczył, że potrzebna jest rozmowa o zmianach zaproponowanych w ubiegłym tygodniu przez Arłukowicza w ramach tzw. pakietu kolejkowego. Chodzi m.in. o zniesienie limitów dla chorych na raka, szybką terapię onkologiczną, rozszerzenie możliwości diagnostycznych dla lekarzy POZ i motywowanie specjalistów do przyjmowania nowych pacjentów.
- Generalnie rzecz biorąc jest to sfera niepowagi, raczej sfera żartu niż sfera czegoś, co można potraktować jako choćby próbę, żeby te problemy rozwiązać - ocenił Kaczyński.
Senator Bolesław Piecha zaznaczył, że PiS chce skonfrontować swój program i myślenie o służbie zdrowia z ustaleniami ministra zdrowia. Politycy PiS będą chcieli się dowiedzieć m.in. czy są przygotowane akty prawne ws. rozwiązania problemu kolejek, czy jest wystarczająca liczba lekarzy i sprzętu, aby zrealizować zmiany oraz czy są zabezpieczone środki na ten cel.
- Mamy co chwilę kolejne informacje o ludziach, którzy mogliby żyć, co gorsza o dzieciach, które mogłyby żyć, tylko - a to karetka nie dojechała, a to nie przeprowadzono podstawowych badań, a to popełniono jakiś elementarny błąd, a to trzeba było bardzo, bardzo długo czekać. Mamy do czynienia z licznymi, często bardzo drastycznymi objawami ciężkiego kryzysu, który kosztuje życie, w tym także życie dzieci - powiedział Kaczyński.
Kidawa-Błońska pytana o propozycje debaty odpowiada: - Stanowisko Platformy jest niezmienne, premier Donald Tusk może spotkać się z prezesem Kaczyńskim w cztery oczy, a eksperci z ekspertami.
Wymiana zdań między premierem a liderem PiS o możliwości debaty miała miejsce w lutym. Tusk zaproponował wówczas Kaczyńskiemu debatę, która - zdaniem szefa rządu - miałaby wyjaśnić wątpliwości dotyczące nowego programu PiS. W odpowiedzi prezes PiS zaproponował premierowi, by w czwartek (3 marca) wziął udział w debacie z nim i ekspertami o służbie zdrowia.
Premier zadeklarował gotowość do stawienia się do debaty "jeden na jeden".
W środę Kaczyński tłumaczył ponowne zaproszenie dla premiera. - Było zaproszenie. Tusk je rzeczywiście odrzucił. Później miała być mimo wszystko debata. Później była ostra faza wydarzeń ukraińskich i z tego zrezygnowaliśmy. Teraz sprawa wraca. Kryzys ukraiński na pewno będzie bardzo długo trwał. W związku z tym sprawa bardzo ważna dla Polski musi zostać postawiona - podkreślił.
autor/ źródło: PAP
Zobacz też
Przeczytaj dodatkowo
AOTM poinformowała, że 24 marca odbyło 10. posiedzenie Rady Przejrzystości, podczas którego zostały przygotowane stanowiska i opinie nt.…